Mateusz Klinowski » dowiedz się więcejDziałania

Ruszają prace nad ostatnim odcinkiem obwodnicy

Działania

Podpisałem umowę na wytyczenie i zaprojektowanie brakującego odcinka obwodnicy miejskiej. Droga łącząca rondo gen. Okulickiego z ul. Zegadłowicza będzie stanowić skrót dla samochodów przejeżdżających przez Wadowice w kierunku na Suchą Beskidzką. W ten sposób spełniam kolejną obietnicę wyborczą.

Projektowana droga z pewnością nie stanowi remedium na wszystkie komunikacyjne problemy Wadowic, ale powinna nieco rozładować weekendowe korki, zmniejszy też obciążenie hałasem osiedli Pod Skarpa i Kopernika. Końcowy odcinek obwodnicy próbowała już budować ekipa poprzedniczki, lecz sprawę (podobnie jak wiele innych) pokpiono. Ulicę w parametrach drogi krajowej zaplanowano przez środek terenów rekreacyjnych nad Skawą, aby na końcu nie uzyskać uzgodnień na jej włączenie w DK 28 na wysokości Dzwonka. W ten sposób 0.5 mln złotych wylądowało w koszu, czym niespecjalnie się przejmowano.

Mam inny pomysł. Proponuje budować drogę śladem istniejących połączeń drogowych, poprawiając ich udźwig i dobudowując infrastrukturę tłumiącą hałas, aby w ten sposób zminimalizować niedogodności dla mieszkańców pobliskiego osiedla „Gorzeń”. Priorytetem będzie odtworzenie ciągu rowerowego, miejsc parkingowych przy stadionie oraz zachowanie terenów rekreacyjnych nad Skawą. Droga ma być nowoczesna, zielona i nieuciążliwa. Dla tego pomysłu uzyskaliśmy już akceptację GDDKiA.

dwie drogi obwodowe

Kolorem czarnym przebieg obwodnicy w wariancie odrzuconym przez GDDKiA. Jak widać, droga wcina się w tereny rekreacyjne, zamiast wykorzystać istniejące szlaki drogowe. W niebieskim wariancie moja propozycja, dla której mamy pozytywne uzgodnienie.

To jednak nie wszystko. Ponieważ znane mi są problemy, z jakimi borykają się mieszkańcy pobliskiego osiedla: zagrożenie powodzią oraz brak kanalizacji deszczowej, inwestycja obejmuje również zaprojektowanie i przeprowadzenie pod planowaną częścią obwodnicy Wadowic kanalizacji deszczowej dla całego osiedla. Będzie to oznaczało wymianę nawierzchni wszystkich dróg na osiedlu. Projektowana droga ma zaś pełnić rolę wału zabezpieczającego przed powodzią. Włączenie tego zadania w projekt daje też szansę na znalezienie dla niego  zewnętrznego dofinansowania.

Brakujący fragment obwodnicy chcę przeprowadzić po śladzie istniejącej już drogi i ścieżki rowerowej. Ta ostatnia zostanie odbudowana obok jako osobny ciąg rowerowy.

Firma GPDT sp z o.o., wykonawca projektu drogi, ma 450 dni na wypracowanie koncepcji jej przebiegu i uzyskanie wszystkich pozwoleń. Koszt inwestycji to na razie 289 911 zł. Warto zaznaczyć, że realizację projektu i wyznaczenie przebiegu drogi poprzedzą konsultacje z mieszkańcami. Ostateczna koncepcja inwestycji powstanie dopiero w ich następstwie.

Nie chcę prowadzić drogi środkiem terenów rekreacyjnych nad Skawą, co planowała ekipa E. Filipiak i czego domaga się część radnych.

Niestety mojej propozycji sprzeciwiają się niektórzy radni. Radny Korzeniowski domaga się realizacji drogi wg. projektu, który przed laty wylądował w koszu, a oznacza zniszczenie terenów zielonych nad Skawą. Przy  okazji żąda wykupu prywatnych działek zlokalizowanych w pobliżu. Nieracjonalnej budowy drogi wzdłuż Skawy domaga się też duet radnych Janas z Cholewką. Na szczęście wymienieni większego wpływu na inwestycję nie mają.